Oni wystąpią w drugim półfinale "Must be the music". Kto zwycięży?
1 Beer Coaster tworzy 4 młodych facetów. Ich muzyka, to post punk..garściami czerpiący z muzyki Offspring czy Green Day’a. Grają własne piosenki, tą z eliminacji powalili jurorów. „Super, jesteście w mojej najlepszej trójce tej edycji” powiedział Łozo. „Jest energia, to wszystko jest w dychę trafione” dodała Kora.
Polsat
2 Dawid "Klepson" Klabecki ma 21 lat pochodzi z Chodzieży i …rapuje o własnym życiu „Czy przeszedłeś przez narkomanię i alkoholizm?” pytała go w odcinku eliminacyjnym Kora. W walce o finał Dawid postawił na własny utwór „To tylko 5 minut”, gdyż jak przekonuje - „Dla mnie hip hop to życie”.
Polsat
3 Jamaican Accordion to akustyczny skład, oryginalne teksty i własne piosenki. To udane połączenie trzech elementów zjednoczyło jurorów we wspólnym zgodnym werdykcie 4 X TAK. „Znakomite instrumentarium, a szczególnie bębny zagrane na palcach” – chwalił ich Adam Sztaba. Jak będzie w niedzielnym odcinku?
Polsat
4 Jan Niezbendny Band to połączenie żywych instrumentów z kabaretowym wokalem i zabawnymi tekstami. W składzie jest też dj. Ośmioosobowy zespół gra wspólnie od dwóch lat. W eliminacjach dostali od jurorów 3 X TAK. Skrytykowała ich tylko Kora: „W ogóle nie wiem o czym pan śpiewał, a przekaz słowny musi być zrozumiały bo tu się zasadza cały cymesik”. Muzycy obiecali poprawę. W niedzielę, znów spróbują zaskoczyć widzów i jurorów własną zabawną piosenką.
Polsat
5 Ma 22 lat i pochodzi z Bytomia. Próbuje śpiewać, ale na co dzień studiuje turystykę. Nazywa się Kasia Grzesiek i w eliminacjach śpiewała piosenkę Doris Day "Dream a Little Dream of Me". Jurorzy nie potrafili oprzeć się urokowi Kasi. „Zaśpiewałaś standard jazzowy śpiewany przez wielu wokalistów jazzowych, ale mamy IV edycję, a nikt dotąd nie zaśpiewał tej piosenki w programie” – powiedziała Elżbieta Zapendowska „Cudna dziewczęca wersja, ja takie pastele w wokalu uwielbiam” mówił Adam Sztaba, a Wojtek Łozowski dodał tylko „Dla mnie było bardzo seksownie”.
Polsat
6 Piotr Kita w odcinku eliminacyjnym zaśpiewał i zagrał „C’est la vie” Andrzeja Zauchy i zdecydowanie zwyciężył w głosowaniu internautów. Jest też pierwszym nauczycielem muzyki, który w programie dostał od jurorów 4 x TAK. „Lubię jak wychodzi normalny skromny człowiek i śpiewa pięknym męskim głosem” mówiła po jego występie Elżbieta Zapendowska.
Polsat
7 Ma 32 lata nazywa się Tomasz Kowalski i pochodzi z małej miejscowości Marcinowo pod Wrocławiem. W eliminacjach zaskoczył jurorów „Modlitwą” Dżemu. Zaśpiewał niezwykle blisko oryginału czyli charyzmatycznego lidera i wokalisty zespołu Ryszarda Riedla. „Jest to najlepsze wykonanie tego utworu jakie słyszałam” pochwaliła Tomka Kowalskiego Elżbieta Zapendowska. „Z reguły gdy ktoś jest tak blisko oryginału wciskam NIE” – mówił Adam Sztaba, „ale tu nie mogłem twoja muzykalność, jakaś magia się uniosła i nie mogłem” – ciągnął juror. „Obawiam się Tomek, ze możesz zajść bardzo daleko w tym programie” dodał Wojtek Łozowski. Czy w niedzielę spełni się jego przepowiednia?
Polsat
8 Zupełnie inna muzyczna półka to zespół Trzynasta w samo południe. Rock and rollowcy mówią o sobie „energia dzikość i nieokiełznanie”, „Kora naciskała mój przycisk, ale głosowała zgodnie z moim sumieniem” mówiła po ich występie w eliminacjach Elżbieta Zapendowska. Od jurorów dostali 4 x TAK.
Polsat