Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Drzyzga o wyprawie na Haiti: Długo nie mogłam się pozbierać

21 maja 2012, 07:02
"Absolutnie nie zapomnę spotkania z 12-letnią Rosą, której opowieść była tak przejmująca, że nie mogłam opanować łez" - mówi Ewa Drzyzga. Dziewczynka mówiła tylko po kreolsku, więc wywiad z nią wymagał podwójnego tłumaczenia (z kreolskiego na angielski i dopiero potem na polski). W pewnym momencie tłumacz musiał przerwać, żeby nie wybijać dziewczynki z rytmu. - Nie wiedziałam, co dokładnie mówiła, raczej się tego domyślałam, bo znałam tę historię z relacji jej opiekunki. Ale język jej ciała zdradzał wszystko. Długo nie mogłam się po tej rozmowie pozbierać - dodaje Drzyzga
"Absolutnie nie zapomnę spotkania z 12-letnią Rosą, której opowieść była tak przejmująca, że nie mogłam opanować łez" - mówi Ewa Drzyzga. Dziewczynka mówiła tylko po kreolsku, więc wywiad z nią wymagał podwójnego tłumaczenia (z kreolskiego na angielski i dopiero potem na polski). W pewnym momencie tłumacz musiał przerwać, żeby nie wybijać dziewczynki z rytmu. - Nie wiedziałam, co dokładnie mówiła, raczej się tego domyślałam, bo znałam tę historię z relacji jej opiekunki. Ale język jej ciała zdradzał wszystko. Długo nie mogłam się po tej rozmowie pozbierać - dodaje Drzyzga / Media
Na Haiti handluje się czym popadnie. Stragany z owocami, elektronicznym szmelcem i węglem drzewnym zajmują każdy kawałek asfaltu. Ale największy biznes robi się tu na dzieciach. Wstrząsające historie bitych, sprzedawanych, niewolonych i wykorzystywanych na każdym kroku małych Haitańczyków w swoim najnowszym reportażu pokaże w poniedziałek Ewa Drzyzga. Prowadząca “Rozmowy w Toku” opowiada portalowi dziennik.pl, jak wygląda życie najmłodszych mieszkańców zniszczonego przez trzęsienie ziemi Haiti. Zobacz zdjęcia z wyprawy dziennikarki!

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama