Już dziś ostatni półfinał "Must be the music". Zobacz, kto wystąpi na scenie

1 Mocnymi dźwiękami zaatakuje nas Mama Selita, czyli 4 chłopaków z Warszawy, którzy na koncie mają wydany niedawno debiutancki album „3, 2, 1..!”. Słuchając ich muzyki nie sposób nie pomyśleć o Range Against The Machine, grają mocno rockowo i bezkompromisowo.

2 Sebastian „Biały” Białek dał się zapamiętać w programie dzięki piosence „Walczę do końca”, w której opowiadał o walce do wychowywania syna, wspierał tym samym również wszystkich ojców walczących o swoje prawa w sądach rodzinnych. W niedzielnym odcinku zobaczymy go w innej roli, już nie jako ojca. Sebastian wykona własny utwór „Nie płacz”.

3 Liderem poznańskiego chóru gospel Regeneration jest Brian Fentress. W eliminacjach dostali 4 x TAK, a jurorzy chwalili energię, kompozycję i pomysł, Adam Sztaba określił ich mianem „najlepszego chóru gospel jaki pojawił się w programie”.

4 Urocze trio w ludowo jazzującym klimacie, to zespół Chłopcy konta Basia z Krakowa. Basia Derlak liderka zespołu tworzy teksty w oparciu oryginalne zapiski i ludowe przyśpiewki. Zaskoczyć was może również nietypowy skład – perkusja, kontrabas i…Basia

5 Jego występ w półfinale Tylko muzyki to chyba największe zaskoczenie. Piotr Wiśniewski jest amatorem samoukiem, a na co dzień strażakiem z Pruszkowa. Na półfinał pracował ciężko w odcinku eliminacyjnym wykonując aż dwie piosenki. Jurorzy do końca nie byli jednomyślni, ale półfinał zapewnił sobie czystym głosem, wrażliwością muzyczną i sporymi jak na amatora umiejętnościami. W półfinale Piotr zaśpiewa to co lubi czyli rytmy dyskotekowe i nieśmiertelny hit końca lat 80-tych „Flames of Love”.

6 Bliss to 5 muzyków, liderem jest Juliusz Kamil Kuźik, zawodowy muzyk i wokalista, który jeszcze nie tak dawno śpiewał w chórkach Maryli Rodowicz. Na koncie mają na razie dwa single i wielki apetyt na płytę.

7 Kolejny zespół w niedzielnym odcinku programu to Hanka Z Raciborza. Grają własne piosenki. Teksty pisze Hania Hołek, a muzykę komponuje jej chłopak Arek Kopera. W odcinku eliminacyjnym dostali od jurorów 4 X TAK.

8 Jeżeli ktoś w tym gronie mógłby być faworytem to chyba tylko zespół Pocet Size Sun z Inowrocławia z śliczną i utalentowaną 14- letnią wokalistą Jowitą Łasecką. To właśnie ona zachwyciła jurorów w eliminacjach. „Używasz różnych środków wyrazu, przecudnie to wszystko modelujesz. Za parę lat będziesz genialną wokalistką! – podsumowała Jowitę Elżbieta Zapendowska. Czy wejdą do finału?