Pomysł narodził się ponoć po sukcesie dokumentu „Meet The Hasselhoffs”, który ukazywał życie wesołej rodziny aktora. Być może równie wesołym reality show David chce zatuszować swoje problemy z alkoholem, które w ostatnich miesiącach znajdowały się na czołówkach bulwarówek oraz plotkarskich serwisów internetowych. Niechcianym hitem sieci stało się wideo z zapijaczonym gwiazdorem.

Reklama

David Hasselhoff niemal zapił się na śmierć >>>

Do pomysłu entuzjastycznie nastawiona jest siedemnastoletnia Hayley, która napędza medialną gorączkę swoimi wpisami na Twitterze. Na razie wiadomo, że na ekranach nie pojawi się była żona aktora – Pamela Bach.

Czy będzie to sukces na podobieństwo "Słonecznego patrolu" czy też atrakcyjność aktora przebrzmiała wraz z ostatnimi odcinkami "Nieustraszonego"? Przekonamy się.