Po tym, co wydarzyło się na wizji "Pytania na śniadanie" trudno nie stwierdzić, że programy na żywo rządzą się swoimi prawami.
Ida Nowakowska i Tomasz Wolny poprowadzili niedzielne wydanie "Pytania na śniadanie". Podczas jednego z wejść antenowych, gdy chcieli przedstawić kolejnego gościa, ich pracę przerwała awantura psów.
Za kamerą Frajda, która jest psem Wolnego oraz Hopsik - pupil jednego z realizatorów programu zaczęły na siebie warczeć. Prowadzący byli bardzo zaskoczeni zaistniałą sytuacją.
Ojojoj! - krzyknęła Ida.
Psiaki ustalają swoje role! Hopsik, pamiętaj: końskie zaloty zostawiamy koniom, nie psom, Frajda na to nie pójdzie! - stwierdził Wolny.
Na szczęście sytuacja została opanowana.