Pod koniec marca Artur Orzech odszedł z programu "Szansa na sukces", którego był gospodarzem. TVP zapewniało, że to stacja zerwała umowę z prowadzącym, natomiast sam Orzech stwierdził, że to on podjął decyzję o rozstaniu.

Reklama

Jak mówił chodziło o odcinki, w których gościem miał być Jan Pietrzak oraz zespół Boys.

W środę na stronie TVP pojawił się komunikat zatytułowany: "Rekordowa widownia +Szansy na sukces+ z udziałem zespołu Boys i Jana Pietrzaka. Wbrew hejterom".

Wbrew hejterskim publikacjom zawistnych portali widzowie wybrali „Szansę na sukces”.Wyemitowany 2 maja odcinek „Szansy na sukces”, którego gośćmi byli członkowie zespołu Boys obejrzało ponad 1,6 mln widzów, a w piku aż 1,9 mln osób (...). Natomiast odcinek wyemitowany 3 maja z udziałem Jana Pietrzaka zgromadził 1,5 mln widzów (...) - czytamy w komunikacie.

Co jeszcze znalazło się w komunikacie TVP?

Nie zabrakło odniesienia do Artura Orzecha.

Średnia widownia obu majowych odcinków "Szansy na sukces" to 1,6 mln widzów i jest wyższa od średniej oglądalności, jaką program uzyskał w marcu i kwietniu tego roku, kiedy prowadzącym był jeszcze Artur Orzech - podaje TVP.

Wzrost oglądalności majowych odcinków "Szansy na sukces" świadczy o właściwym doborze gości programu, który odpowiada gustom muzycznym i oczekiwaniom Widzów telewizji publicznej. Także zmiana prowadzącego jest korzystna dla wyników i prestiżu programu. W związku z powyższym jakiekolwiek próby hejtu są zupełnie nieuzasadnione - czytamy.