Kandydaci w 3. odcinku programu "Rolnik szuka żony" wyemitowanym w niedzielny wieczór wybierali kandydatki i kandydatów, którzy odwiedzą ich na farmach.

Zanim jednak doszło do tych wyborów, spędzali wspólnie czas i wykonywali różne zadania.

Reklama

Najstarszy uczestnik programu 66-letni Józef zagrał z paniami w bule.

Nie obyło się bez dwuznacznych żartów z jego strony. Podczas wyjaśniania zasad gry, wykorzystywał sytuacje, by zbliżyć się do nich fizycznie.

Reklama

Czułaś jak cię popchnąłem? - pytał zalotnie jedną z nich. Oprócz niewybrednych żartów pojawiły się też gesty. Podczas informowania kandydatek, które odwiedza go na wsi, jedną z nich wymownie poklepał po dekolcie.

Widzowie i internauci nie kryli oburzenia.

Jego zaloty są żenujące. Oglądając to, aż się krzywiłam - napisała jedna z internautek.

Dziadek przechodzi sam siebie. Dziwię się, że jeszcze nie dostał w twarz - skomentował ktoś inny.

Temu panu już podziękujemy - brzmiał kolejny komentarz.