Magda Zawadzka gra w filmach już ponad 40 lat. Ostatnio możemy oglądać ją w rolach matek głównych bohaterów. W hitowym serialu "Magda M.” jej synem był Piotr Korzecki (Paweł Małaszyński), a w emitowanym właśnie "39 i pół” - jest mamą Anki Jankowskiej (Daria Widawska) i teściową głównego bohatera Darka (Tomasz Karolak). Magda Zawadzka o aktorstwie marzyła od dzieciństwa.

Reklama

"To zawód, który traktuję bardzo poważnie" - podkreśla w wywiadach. "Często jest życiowym spełnieniem, terapią na wszystkie smutki, niepowodzenia dotyczące życia, codzienności. Ta praca to odskocznia w troszkę inny wymiar, inny świat. Nie mam nic przeciwko rolom, które są sprzeczne z moim wizerunkiem, nie bardzo wiem, przez kogo wymyślonym. Im bardziej zaskakują mnie samą, tym ciekawiej się nad nimi pracuje" - dodaje aktorka.

Byle nie leżeć!

Rodzice Magdaleny Zawadzkiej byli ludźmi wykształconymi (jej mama skończyła SGGW, a tata politechnikę) i bardzo dbali o edukację córki. Od najmłodszych lat Magda Zawadzka uczestniczyła też w życiu kulturalnym. Chodziła do teatru dla dzieci, uczęszczała na zajęcia akrobatyczne i kółko baletowe. Zapał do aktywności fizycznej jej pozostał. Aktorka słynie ze swojej niewyczerpanej energii.

Reklama

"Ruch jest mi niezbędny do życia. Wolę przejechać się rowerem czy przejść, niż podjechać autem. Pływać, niż leżeć plackiem na plaży" - mówi dziennikarzom.

Przeciwieństwa się przyciągają

Wielokrotnie podkreślała, że najważniejsza jest dla niej miłość. Przez 35 lat była żoną wybitnego artysty Gustawa Holoubka, który zmarł niecałe dwa miesiące temu. Poznali się, gdy Magda Zawadzka miała 17 lat i debiutowała niewielką rólką w filmie "Spotkanie w Bajce”. Holoubek zaprosił ją wtedy na kawę, ale... odmówiła. Kilka lat później pracowali razem w Teatrze Dramatycznym. Holoubek długo musiał zdobywać młodą, obiecującą aktorkę: przesyłał do jej garderoby kwiaty, zostawiał w sekretariacie teatru listy, pojechał za nią do Zakopanego i Sztokholmu. W końcu mu się udało. Po trzech latach spotykania się, wzięli ślub. Dobrali się na zasadzie przeciwieństw: ona szybka, energiczna, łatwo ulegająca emocjom, on zdystansowany, spokojny, nieprzepadający za życiem w pośpiechu. Ich dorosły już syn Jan jest operatorem filmowym. Po śmierci męża Magda Zawadzka poparła inicjatywę nazwania Teatru Dramatycznego jego imieniem.

Reklama

"Trzeba sprawić, by słuch o Gustawie nigdy nie zaginął" - powiedziała dziennikarzom.

"39 i pół", wtorek TVN, godz. 21.30, serial komediowy - 60 min.