Pan Jarosław świetnie radził sobie w "Milionerach", do czasu, kiedy Hubert Urbański przeczytał pytanie za 250 tys. złotych.

Wnuk Syzyfa usiłował dostać się na Olimp, wzlatując:

A: na skrzydłach Ikara

B: w sandałach Hermesa

Reklama

C: na skrzydłach Nike

Reklama

D: na grzbiecie Pegaza

Gracz poprosił o pomoc publiczność, która w 46% wskazała na odpowiedź D. To nie przekonało jednak pana Jarosława, który postanowił zakończyć grę z gwarantowaną kwotą 126 tys. złotych.

Tymczasem widownia miała rację, bowiem wnuk Syzyfa faktycznie próbował dostać się na Olimp na grzbiecie Pegaza.