W swoim komentarzu opublikowanym na stronie wirtualnemedia.pl, Agata Młynarska wyraża swoje zaniepokojenie w związku z kierunkiem, jakim za sprawą nowego szefa będzie podążała TVP2:

Reklama

Nominacja Marcina Wolskiego na dyrektora TVP2 oznacza nowy kierunek rozwoju tej anteny, taki, którego ja nie potrafię sobie wyobrazić. Ale istnieje takie stare telewizyjne powiedzenie: widz jest cierpliwy, wszystko zniesie, a zarząd ma prawo nominować, kogo chce. Pytanie tylko, gdzie przebiega granica cierpliwości widza. Na razie widać, że widownia wciąż odpływa.

Dziennikarka zwraca uwagę, że choć Wolski ma duże doświadczenie w pracy w mediach, to nie posiada kompetencji potrzebnych do zarządzania telewizją:

Pan Marcin Wolski jest satyrykiem, osobowością mediów, ale czy potrafi zarządzać telewizją? Tu mam wątpliwość. To jest tak jakby znakomity piłkarz miał zostać prezesem klubu piłkarskiego. Są to inne kompetencje i nie każdy się do tego nadaje. Tym bardziej, że doświadczenie zawodowe pana Wolskiego stawia go raczej wśród tych, którzy powinni spoglądać z boku, doradzać, czy być mentorem.(...) Nie mam wątpliwości, że powołanie go ma charakter głównie polityczny.

Reklama

Na koniec swojego komentarza Agata Młynarska wieszczy koniec dotychczasowego charakteru TVP2:

Nominacja Marcina Wolskiego oznacza koniec Dwójki jaką znamy; ta antena w dzisiejszym kształcie już się skończyła. A jaka będzie teraz TVP2 - trudno mi powiedzieć.

Reklama