O wypadku, jakiemu uległ Maciej Dowbor w trakcie przygotowań do odcinków na żywo, poinformował "Super Express".
Maciek uderzył głową o taflę wody podczas skoku z trampoliny. Ponieważ na początku nic nie czuł i jest typem sportowca, walczył, nie przerwał treningu i skakał dalej. Aż stracił przytomność, w nocy wymiotował i karetka pogotowia zabrała go z domu do szpitala. Okazało się, że ma poważny wstrząs mózgu. Lekarz zabronił Maćkowi uprawiać jakikolwiek sport przez co najmniej miesiąc - powiedział tabloidowi jeden z pracowników Polsatu.
I mimo, iż oficjalne komunikaty stacji zaprzeczały, jakoby kontuzja prezentera była czymś poważnym, w sobotnim odcinku Dowbor sam potwierdził, iż lekarze zabronili mu dalszych skoków:
Podczas ostatniego treningu doznałem kontuzji odcinka szyjnego kręgosłupa. Lekarze zabronili mi skakać przez następne dwa tygodnie. Bardzo żałuję, bo chciałbym móc to jeszcze kiedyś pokazać, trzymam kciuki za moją ekipę! - wyjaśnił prezenter ze smutkiem
Miejsce Maćka Dowbora w programie zajął Andrzej Młynarczyk, który odpadł z rywalizacji w pierwszym odcinku.
Jak dodaje tabloid, Dowbor za kontuzję, jakiej doznał na planie show, otrzyma 40 tys. złotych od ubezpieczyciela, który podpisał umowy ze wszystkimi uczestnikami programu.