Jak informuje gazetę źródło zbliżone do właścicieli TVN, w grze pozostaje czterech inwestorów strategicznych i sporo funduszy. Wiele wskazuje na to, że główną walkę stoczą Time Warner i Discovery. Pierwszy gigant startował już w poprzednim rozdaniu, ale przegrał z francuskim Vivendi. TVN miałby zostać przejęty przez podległą Time Warner - spółkę CME operującą w naszym regionie.
Z kolei Discovery po niedawnych przejęciach Eurosportu i skandynawskiej sieci SBS ma chrapkę na kolejne zakupy.
Ofertę na TVN złoży prawdopodobnie Axel Springer. Ten niemiecki koncern 2,5 roku temu odkupił od TVN portal Onet. Jednak szefostwo spółki koncentruje się głównie na rozwoju segmentu online i wątpliwe, by biło sie o udziały w sektorze telewizyjnym. Ofertę ma złożyć także Rupert Mardoch, ale według źródeł zbliżonych do negocjacji, australijski potentat nie przejawia dużego zainteresowania TVN.
Z wyścigu już wycofały się między innymi Bertelsmann i Liberty Group. W kolejce po TVN ustawiła się także kolejka funduszy - takich jak Permira i Providence Equity Partners.
Vivendi, kontrolujące większościowy pakiet TVN, wskutek dużego zainteresowania podbiło stawkę, oferując 21, a nie jak wcześniej 20 złotych za akcję.