Conchita Wurst od początku była faworytką tegorocznej Eurowizji. Diva z brodą wzbudzała ogromne emocje, co przełożyło się na głosy publiczności. Austriaczka zdobyła w sumie 290 punktów, deklasując tym samym konkurencję. W trakcie ogłaszania wyników, gdy kolejne kraje przyznawały jej maksymalną liczbę punktów, Conchita zalewała się łzami wzruszenia powtarzając, że nie wierzy w to, co się dzieje.
Jesteśmy jednością i nikt, ani nic nas nie zatrzyma - powiedziała wzruszona artystka, obierając swoje trofeum.
Na drugim miesjcu, z 238 punktami, uplasowała się reprezentacja Holandii, czyli duet The Common Linnets, śpiewający country. Ta piosenka otrzymała także największą liczbę głosów od Polski. Trzecią pozycję zajęła zaś Szwedka, Sanna Nielsen, która zdobyła 218 punktów.
ZOBACZ TAKŻE:Zaczynała w boysbandzie, jako Thomas. Jako Conchita wygrała Eurowizję. Kim jest brodata piosenkarka? >>>
Polska zakończyła konkurs na 14 miejscu, co po latach druzgocących porażek naszych reprezentantów, może być odbierane jako sukces. W sumie uzbieraliśmy 62 punkty, z czego najwyższą notę (10 punktów) otrzymaliśmy od Niemiec.
CZYTAJ TAKŻE: Conchita wygrywa i płacze, Polska w środku stawki, Rosja wybuczana. RELACJA >>>