Zbigniew Zamachowski w duecie ze swoją życiową partnerką, Moniką Richardson, od kwietnia jest gospodarzem piątkowych wydań porannej audycji TVP2 "Pytanie na śniadanie". Już od pierwszych odcinków z udziałem tej pary było widać, że w przeciwieństwie do doświadczonej dziennikarki, aktor czuje się w roli prezentera mocno zagubiony.

Reklama

Jak podaje magazyn "Show", do stacji zaczęły przychodzić listy od niezadowolonych telewidzów, którym nie podoba się sposób prowadzenia programu przez Zbigniewa Zamachowskiego:

Aktor jest wyraźnie... zagubiony. Nie patrzy w kamerę, sprawia wrażenie onieśmielonego, wodzi wzrokiem za swoją partnerką Moniką Richardson - pisze "Show".

W dodatku słupki oglądalności wydań "Pytania na śniadanie" prowadzonych przez duet Zamachowski - Richardson spadają z odcinka na odcinek. Czy stacja da aktorowi szansę, by u boku doświadczonej partnerki wdrażał się w dziennikarski fach, czy też podziękuje mu za współpracę?