Na korytarzach TVP mówi się, że nowa szefowa „Pytania na śniadanie”. Patrycja Matuszewska, nie jest jej już tak przychylna, jak poprzednia – Alicja Resich-Modlińska, która stała za nią murem - twierdzi "Fakt".
Zdaniem bulwarówki, Szulim mówi swym znajomym, że jej ostatnia wpadka na wizji może sprawić, że nie dostanie nowego kontraktu. Chodzi o rozmowę z gościem programu, który zarzucił Szulim, że powiedziała mu przed wejściem na wizję, iż od wielu lat pali marihuanę.