Jarosław Kuźniar był prowadzącym w obu polskich edycjach programu "X Factor". Producenci show docenili dowcipne komentarze i lekkość wypowiedzi dziennikarza na antenie TVN24 i postanowili obsadzić go w roli gospodarza, co w widzach wywołało mieszane uczucia. Wiele osób twierdziło, że Kuźniar świetnie radzi sobie na scenie programu rozrywkowego, inni twierdzili, że nie jest showmanem i nie nadaje się do takiej roli, a byli i tacy, którzy uznali, że poważnemu dziennikarzowi nie przystoi wygłupiać się na scenie telnet-show.
W ostatnim wywiadzie udzielonym portalowi wirtualnemedia.pl, Jarosław Kuźniar odpowiedział na pytania dotyczące swojego udziału w "X Factor". Kiedy dziennikarz zapytał rozmówcę, czy nie boi się, że jego profesjonalizm ucierpiał i skierował jego wizerunek w stronę showmana Kuźniar odpowiedział:
Czy Lucjan Kydryński był showmanem, bo prowadził koncert? Jeśli tak, to miło mi podążać drogą mistrza. Nie pajacować na scenie – to jest wyzwanie. Myślę, że mu sprostałem. Nauczyłem się milczeć, słuchać, patrzeć widzom prosto w oczy. Nabrałem pewności, ale nie ogłupiłem widza. To był mój cel. - powiedział Jarosław Kuźniar
Dalej dziennikarz wyznał także, że choć cieszy się że wziął udział w takim projekcie, raczej nie będzie chciał go kontynuować:
Niczego nie żałuję, ale mam wrażenie, że w tej dziennikarskiej dziedzinie nie muszę się już więcej sprawdzać. - powiedział Kuźniar. Czy to oznacza, że kolejne edycje programu będą musiały obyć się bez niego?
Czy "X Factor" bez Jarosława Kuźniara w roli prowadzącego będzie wciąż tym samym programem?