W ostatnim półfinale aktualnej edycji show "Must be the music" na scenie pojawiło się dwóch solistów i sześć zespołów. Jurorom najbardziej spodobały się występy chóru Regeneration, zespołu Chłopcy Kontra Basia, Bliss oraz Poczet Sixe Sun.

Widzowie zadecydowali jednak, że to Sebastian Białek był tego wieczoru najlepszy i zasłużył na miejsce w gronie finalistów. Zachwytów publiczności nie ostudził nawet dość surowy komentarz Elżbiety Zapendowskiej, która stwierdziła, że raper walczący o prawa rodzicielskie gra na scenie nieszczęściem.

Sebastian "Biały" Białek Sebastian Białek po raz kolejny wykonał utwór swojego autorstwa, który nie przypadł do gustu Eli Zapendowskiej. / Newspix / Michal Piesciuk

Z drugiego miejsca do finału dostała się formacja Chłopcy Kontra Basia, której autorski utwór "Sukienka" zachwycił nie tylko jurorów, ale także telewidzów.

Chłopcy Kontra Basia Piosenka grupy Chłopcy Kontra Basia zachwyciła jurorów. / Newspix / Michal Piesciuk

Czy któryś z wyłonionych wczoraj finalistów ma szansę na zwycięstwo w programie "Must be the music"?