Gośćmi Kuby Wojewódzkiego w wyemitowanym wczoraj wieczorem odcinku były panie Grycan, nazwane przez brukowce Grycankami, oraz pisarz Janusz Leon Wiśniewski.
Na początek na kanapie zasiadły Marta, Weronika i Wiktoria. Podczas rozmowy z nimi Kuba skupił się na aspekcie ich otyłości i zamiłowania do jedzenia. Wszystkie trzy panie potwierdziły, że kochają jeść i nie wyobrażają sobie życia na ciągłej diecie. Jednocześnie żadna z nich nie ma problemu ze swoją wagą i w pełni siebie akceptują.
Kuba zapytał Grycanki również o to, czy zgadzają się ze stwierdzeniem Karoliny Korwin-Piotrowskiej, która napisała, że mają duże parcie na szkło. Panie najpierw się oburzyły i nie omieszkały złośliwie skomentować słów dziennikarki, później jednak wszystkie trzy zgodnie przyznały, że mają parcie na szkło.
Wojewódzkiemu udało się także dowiedzieć, że Marta Grycan chce mieć swój program kulinarny. Jak sama wyznała, jej atutem będzie ciekawa osobowość, chęć kreowania pięknego świata i dzielenia się swoimi pasjami z otoczeniem. Czy to wystarczy by odnieść sukces w telewizji?
Kolejnym gościem Kuby był pisarz, autor bestsellerowej "Samotności w sieci", Janusz Leon Wiśniewski. Jako niezwykle inteligentny, obdarzony dystansem i poczuciem humoru, Wiśniewski z pewnością miałby wiele ciekawego do powiedzenia. Niestety, Kuba mu na to nie pozwolił. Podekscytowany spotkaniem z Grycankami nie dał kolejnemu gościowi skończyć ani jednego zdania. Naszym zdaniem wielka szkoda, bo w przeciwieństwie do Marty Grycan i jej córek, Janusz Leon Wiśniewski mógłby być naprawdę ciekawym rozmówcą.
A co Wy sądzicie o wczorajszym odcinku "Kuby Wojewódzkiego"?