Z badań opublikowanych przez wirtualnemedia.pl wynika, że premierowy odcinek show "Szymon na żywo" miał mniejszą oglądalność niż debiutancki epizod ostatniego sezonu wcześniejszego programu Majewskiego "Szymon Majewski Show", wyemitowany na antenie TVN rok temu.
W poniedziałek, kiedy to stacja TVN rozpoczęła emisję nowej produkcji popularnego satyryka, przed telewizorami zasiadło niewiele ponad 2 mln widzów. W tym czasie, większą oglądalność miała telewizyjna Dwójka, która nadawała końcówkę kolejnego odcinka serialu "M jak miłość" oraz program Tomasz Lisa. Lepszy wynik od TVN-u uzyskał także Polsat, który emitował wówczas film "Transporter" oraz początek filmu "Hannibal".
Czy słaba oglądalność nowej produkcji Szymona Majewskiego to dowód na to, że konwencja satyrycznych programów z jego udziałem zaczyna się wypalać?