PAP Life: - Jak oceniasz tę swoją nową rolę?
Kuba Wesołowski: - Teraz oglądamy efekt końcowy, na który złożyła się praca ogromnej ilości fantastycznych osób. Spotkaliśmy na planie cudownych ludzi: aktorów, reżyserów, charakteryzatorów, kostiumologów. To są najlepsze osoby, na które można trafić. Laureaci Orłów, top topów. Mam nadzieję, że spełniliśmy swoje zadanie i widz będzie usatysfakcjonowany.
Co to będzie za serial?
Każdy ma inne odczucia, ale ja uważam, że jest to serial kryminalny z elementami komediowymi. Każdy odcinek jest inny i bardzo mnie to cieszy. Niektóre odcinki będą bardzo na serio, a niektóre nie. Podczas zdjęć fantastycznie się bawiliśmy i mam nadzieję, że to przeniesie się na ekran.
Wcześniej grałeś już z bronią, ale w innej epoce... To było dla ciebie coś nowego?
Faktycznie okazało się, że to, czego nauczyłem się do tej pory, nie ma nic wspólnego z tym, co dzieje się teraz. Nie miałem pojęcia, jak trzyma się tę współczesną broń. Mieliśmy fantastyczne szkolenie. Przygotowanie do serialu było naprawdę na dobrym poziomie.
Twoja postać - komisarz Bromski - jest podobny do ciebie?
Ci bohaterowie nie są skomplikowani. Są zachowane pewne rytmy. Jednak myślę, że w dalszych odcinkach to moje prywatne podobieństwo do Bromskiego trochę się rozmyje. Ale tak naprawdę, trudno jest mi mówić o tym serialu. To jest pierwszy raz, kiedy gram główna rolę w serialu. Poza tym, dopiero skończyliśmy zdjęcia i to wszystko jeszcze jest dla mnie nowe.
Jednym z twoich głównych partnerów jest tytułowy "Komisarz Alex", czyli owczarek niemiecki... Jak współpracowało ci się z psem na planie?
To jest praca, która wymaga ogromnego skupienia. Wszystko zależy od humoru psa. Czasem od razu wykonuje polecenia, a czasem w ogóle tego nie robi. Jest oczywiście wyszkolony i wytresowany, ale to jest zwierzę i nie zawsze może wytrzymać na planie kilkanaście godzin. Wszyscy zresztą pod koniec byliśmy zmęczeni. Mam nadzieję, że będziemy to miło wspominać, ponieważ to był ciężki, ale fajny okres.
Na planie grałeś z Magdaleną Walach, Ireneuszem Czopem, Danielem Olbrychskim... Jak wspominasz tę współpracę?
Kocham ich. Miałem ogromne szczęście, że mogłem grać z takimi ludźmi. Włożyli wiele serca w ten projekt, byli bardzo zaangażowani. Dali wiele kreatywności, stworzyli coś pięknego. Wiem, co było na etapie początkowym i wiem, ile oni dali temu serialowi. To jest niesamowite. Kocham ich wszystkich naraz.
Kuba Wesołowski aktor telewizyjny i filmowy. Nie ukończył szkoły aktorskiej, jednak jego talent szybko został zauważony. Szerszej widowni znany m.in. z serialu TVN "Na Wspólnej" oraz hitu TVP "Czas honoru". Zagrał także w serialach "Klub Szalonych Dziewic" oraz "39 i pół". Znany także z filmów "Jutro idziemy do kina", "Pora mroku" oraz "Dlaczego nie!". Najnowszy serial z główną rolą aktora "Komisarz Alex", będzie emitowany na antenie TVP1 od 3 marca w każdą sobotę o godzinie 20.20. Wesołowski ma 26 lat, pochodzi z Warszawy.
Rozmawiała: Dominika Gwit