Aktor, który w telewizyjnym przeboju został zastąpiony przez Ashtona Kutchera, nie wróży serialowi świetlanej przyszłości.
Powinni zdjąć ten serial do końca roku - oznajmił Sheen. - Ludzie go oglądają, bo na razie nie mają alternatywy. Czapki z głów przed Ashtonem, który gra naprawdę rewelacyjnie, ale biedak nie bardzo ma na czym pracować. Chuck Lorre, scenarzysta, robi kilka seriali naraz i rozmienia się na drobne. Ashton i Angus T. Jones zasługują na lepszy materiał.
Czy ta wypowiedź Sheena naprawdę wynika z troski o kolegów po fachu, czy może raczej z faktu, że kilka miesięcy temu Charlie został wyrzucony z produkcji za swoje ekscesy?
Sheen zakończył niedawno pracę na planie komedii "She Wants Me". Już niebawem aktor pojawi się w nowym sitcomie, "Anger Management".