Scenka w programie była wzorowana na programie Kuby Wojewódzkiego. W satyrycznym kawałku małżeństwo zaczyna komentować plotki na swój temat. "Józefowicz" cały czas jednak nie dopuszcza do głosu żony, co kończy się awanturą na wizji...
"Pierwotnie mówiono nam, że materiał pójdzie po wyborach, bo w programie jest scena z urną i Billem. O wyborach już każdy zapomniał, a nakręcony materiał ma być ponoć przemontowany tak, aby nie było w nim Nataszy. Podobno sam Józefowicz interweniował, a że TVN ma jeszcze kilka wspólnych z nim projektów, zgodzono się na to. Myślę jednak, że wszystko trafi do kosza" - mówi w "Super Expressie" osoba zatrudniona przy programie "Hdw3D".