13. edycja tanecznego programu rozpoczęła się występem nowej prowadzącej show Nataszy Urbańskiej. Zaśpiewała swój utwór przygotowany dla projektu "Poland? why not..." – "All The Wrong Places".
W pierwszym odcinku tańczyli tylko gwiazdy – panowie, a panie zaprezentowały się na koniec programu w zbiorowej salsie wraz ze swoimi tanecznymi partnerami.
Jako pierwszy zatańczył Stanisław Karpiel-Bułecka z Magdaleną Soszyńska-Michno. Artyści zatańczyli cza-czę, która otrzymała 26 punktów od jury. "Tańczyłeś w rytmie. Podobała mi się praca twoich stóp i kolan" – skomentowała taniec Bułecki Ivona Pavlovic.
Pierwszy walc angielski w niedzielnym programie należał do aktora Dariusza Kordka, który wraz z Blanką Winiarską dostał 31 punktów od jury. Zaraz po nim na parkiecie w dynamicznej cza-czy pojawił się aktor serialu "Na Wspólnej" Kazimierz Mazur. Towarzyszyła mu tancerka Bianka Żubrowska. Jednak para nie zachwyciła jury i na ich konto powędrowało jedynie 18 punktów.
Objawieniem programu okazał się znany z programu "Szymon Majewski Show" Bilguun Ariunbataar, którego walc angielski w parze z Janją Lesar zachwycił jury. Bilguun otrzymał 34 punkty. "Zupełnie fantastycznie. Mianuję pana Jingis Hanem parkietu >>Tańca z Gwiazdami<<" – ocenił Janusz Józefowicz. Ariunbataar ostatecznie zajął drugie miejsce w głosowaniu widzów.
Zaraz po najbardziej znanym w Polsce Mongole wystąpił dziennikarz Zbigniew Urbański. Szybko okazał się wielkim przegranym pierwszego odcinka 13. edycji "Tańca z gwiazdami". W parze z Izabelą Janachowską zatańczył cza-czę. Otrzymał za nią 13 punktów od jury i głosami widzów odpadł z programu. "Jest dziewczyna, jest partner, jest muzyka, a tańca nie ma" – skomentował występ Urbańskiego Robert Galiński.
"Uważam, że lepiej odpaść w pierwszym odcinku, niż dalej, ponieważ później trudniej jest się rozstać. Ktoś musiał odpaść" – powiedział Zbigniew Urbański. "Każdy po cichu ma nadzieję, że zajdzie trochę dalej. Smutno, ale cóż, wracam do rodziny" – dodał.
Ostatni walc angielski w programie należał do Michała Szpaka, który zatańczył z Pauliną Biernat. Para dostała 26 punktów od jury, a Ivona Pavlovic skrytykowała piosenkarza, za jego wygląd. "W >>X-Factor<< kochałam cię za twoje makijaże, włosy i stroje. Tutaj muszę się do ciebie przyzwyczaić" – mówiła.
Jako ostatni na parkiecie wirował aktor Kacper Kuszewski, który za swoją cza-czę w parze z Anną Głogowską dostał 35 punktów i pierwsze miejsce w głosowaniu widzów. "Możecie czuć się jak gwiazdy" – oceniła występ pary Jolanta Fraszyńska.
"To jest dopiero pierwszy odcinek. Przygotowywaliśmy ten taniec przez pięć tygodni. Na początku byłem załamany i myślałem, że nic nie umiem. Teraz będę miał tylko tydzień na przygotowanie i wcale nie wiem, czy pójdzie mi dobrze" – powiedział potem Kuszewski. "Jesteśmy szalenie szczęśliwi. To wielka radocha" – dodała Anna Głogowska.
Kolejny odcinek "Tańca z Gwiazdami" już w najbliższą niedzielę. Tym razem zaprezentują się panie: Katarzyna Pakosińska, Katarzyna Zielińska, Jagna Marczułajtis, Weronika Marczuk, Marta Krupa, Anna Wendzikowska i Aleksandra Kisio.