Jak czytamy w "Fakcie":
Przedwczoraj wczesnym rankiem zdobywca drugiego miejsca w show "X-Factor" szedł na salę treningową szlifować kroki do "Tańca z gwiazdami". Tylko najbardziej spostrzegawczy przechodnie mogli w tym młodzieńcu rozpoznać lubiącego damskie przebrania piosenkarza.
Wygląda na to, że demony wstępują w Michała dopiero, gdy przychodzi wieczór. Wtedy to zakłada szpilki, maluje paznokcie i tapiruje włosy. I można w ciemno obstawiać, że kiedy show TVN już ruszy za kilka tygodni, na ekranach będziemy oglądać raczej to drugie wcielenie Szpaka.