Jak pisze branżowy Presserwis mimo tego, że Lis częściej niż w wcześniej sięgał po lżejsze tematy, to jego program w sezonie 2010/2011 miał mniejszą oglądalność niż rok temu. Mimo tego program Tomasza Lisa był liderem pasma - pozycje konkurencji, nadawane w tym samym czasie, cieszyły się mniejszą popularnością. Ale już w grupie widzów w wieku od 16 do 49 lat - którą najbardziej cenią reklamodawcy - program był na trzecim miejscu. Ze sprzedaży reklam w tym sezonie Dwójka zgarnęła 20,3 mln zł (dane cennikowe, bez rabatów). W zeszłym sezonie było to 21,9 mln.
"Program Tomasza Lisa w tym sezonie trochę się stabloidyzował. Zapraszanie celebrytów, aktorów czy sportowców przyciąga widzów i widocznie autor bierze pod uwagę wymagania rynku - ocenia w rozmowie z Presserwisem Jacek Dąbała profesor z KUL. Jego zdaniem program w obecnej formule jest "publicystyczną hybrydą", bo łączy elementy poważne z rozrywkowymi.