Co dalej z ukochanymi serialami Polaków? Wrócą jesienią?
|
Aktualizacja:
Wakacje za pasem. To czas, kiedy w telewizji kończy się wiosenna ramówka,
a z nią wiele seriali. Niektóre z nich powrócą jesienią. Inne kończą
się definitywnie. Co i kiedy zobaczymy w tym sezonie po raz
ostatni, na jakie serialowe kontynuacje możemy liczyć, a z którymi
musimy się pożegnać?
A ja mam nadzieję, że Instynkt wróci, jest to najlepszy serial polski, jaki ostatnio udało się nakręcić. Dla mnie "Szpilki na Giewonicie"
z wiecznie smutna miną Magdy S jest nie do przetrawienia.
Porażką jest obsadzenie Anny Muchy w czołowej roli serialu Prosto w serce.
Bobek, który podobał mi się w Brzyduli, gra niestety tego samego amanta, tylko gorzej.
Wydawało mi się, że to aktor o większych możliwościach, ale wygląda na to, że gra głównie siebie.
A może nie jest w stanie wykrzesać z siebie więcej, grając z taką partnerką, jak Mucha?
~telewidz2011-05-19 11:09
A cóz to serial 1920 ... zostaje zdjęty w ramach "prostowania stosunków polsko radzieckich"?
Nie, ale wojna polska-radziecka się skończyła i następne 90 lat to lata niezamąconego spokoju i miłości uwieńczone prezydenturą pana Bronisława przyjaciela Rosjan i Rosji Radzieckiej. Wojna się skończyła, a została tylko M jak miłość.
"Przepis" - fenomenalny !! Prosto w serce - gniot nad gnioty i to właśnie z powodu nietrafionej obsady. Mucha kompletnie tę role zawaliła, a co za tym idzie zawaliła cały projekt. Ja skończyłam na 30 odcinku(!!) i spasowałam:/ Czy ktoś to jeszcze w ogóle ogląda ??
Mój ulubiony serial to "Wojna i miłość 1920", ale raczej drugiego sezonu serialu nie będzie, bo się wojna lub miłość skończy. Może powinni nakręcić serial "Władza i miłość 1921-39" to mogłoby być interesujące, ale kto za to zapłaci?
Ale można non stop emitować M jak Miłość czy Na dobre i na złe o do nie tak dawno potępianych Pancernych i Stawce większej niż życie nie wspomnę. Można przecież przypomnieć o Zmiennikach z Janosikiem. Wszystko to opatrzyć zapowiedzią hit i nadawać wcześnie rano albo późną nocą. Do tego poprzedzić wrzaskliwą reklamą, nota bene te miały być cichsze. I podwyższyć koniecznie opłaty za korzystanie z telewizora. Wszak prezesi TVP podobnie jak celebryci i prezenterzy i "aktorzy" muszą zarobić na swoje nędzne bytowanie i opłacić mandaty za swoje picie alkoholu - piją bo pracują w warunkach zagrażających ich życiu o zdrowiu nie wspomnę.
z wiecznie smutna miną Magdy S jest nie do przetrawienia.
Bobek, który podobał mi się w Brzyduli, gra niestety tego samego amanta, tylko gorzej.
Wydawało mi się, że to aktor o większych możliwościach, ale wygląda na to, że gra głównie siebie.
A może nie jest w stanie wykrzesać z siebie więcej, grając z taką partnerką, jak Mucha?
A cóz to serial 1920 ... zostaje zdjęty w ramach "prostowania stosunków polsko radzieckich"?
Nie, ale wojna polska-radziecka się skończyła i następne 90 lat to lata niezamąconego spokoju i miłości uwieńczone prezydenturą pana Bronisława przyjaciela Rosjan i Rosji Radzieckiej. Wojna się skończyła, a została tylko M jak miłość.