Telewizje (zdecydowanie wyróżnia się tutaj TVN Style) coraz bardziej przyzwyczajają nas do dość daleko posuniętej swobody obyczajowej. Stylista Gok Wan rozbiera uczestniczki swojego show, znawczyni mody Trinny Woodall wypina do kamery pupę, by pokazać, że i ona ma cellulit, a Anna Richardson, ekspertka z zakresu seksualności, każe grupie mężczyzn ściągnąć bokserki, by sprawdzić, czy wystarczająco dobrze dbają o higienę miejsc intymnych. Bardzo chętnie oglądamy brytyjskie programy poradnikowe cechujące się śmiałością, nowatorskim spojrzeniem, łamaniem tabu. Tylko czy jesteśmy gotowi na taką kontrowersję w polskim wydaniu?

Reklama

Firma Endemol Polska, producent "Big Brothera" i "Fabryki gwiazd", przymierza się właśnie do realizacji talk-show o seksie. Już nawet ukończono prace nad pilotowym odcinkiem.

Nowatorstwo programu ma polegać na tym, że zarówno gospodarze, jak i uczestnicy mają bardzo otwarcie i bez pruderii mówić o seksie. Wśród podejmowanej tematyki znajdą się takie kwestie jak urozmaicenie życia intymnego, rozwiązywanie problemów zdrowotnych i emocjonalnych w sferze erotyki.

"Podobny format proponowaliśmy stacjom już 4 lata temu. Wtedy było zainteresowanie, ale nadawcy podchodzili do tematu z dużą rezerwą. W tej chwili uważamy, że polski widz jest gotowy na dobry program o seksie. To samo myślą też stacje" - twierdzi Anna Aniołkowska-Bisaga, producent wykonawczy firmy Endemol Polska.

Czy rzeczywiście nad Wisłą nadszedł już czas na przełamanie tabu? Może chętnie oglądamy szokujące brytyjskie programy, ale niekoniecznie zainteresuje nas kontrowersja w polskim wydaniu?



Prawdopodobnie przekonamy się o tym już jesienią - wtedy program ma trafić do telewizji. Na razie nie wiadomo, która stacja zdecyduje się go wyemitować.