„Detektywi” to serial typu docu-crime, w którym byli funkcjonariusze policji (w tym Maciej Friedek) grają prywatnych detektywów.

„Ja nie czuję się gwiazdą, dlatego propozycja udziału w programie była dla mnie zaskoczeniem, pozytywnym zaskoczeniem. Na początku próbowałem szukać wymówek, typu mam problemy z kolanem, pracuję w Krakowie itd. W końcu kropkę nad i postawiła moja żona, która przekonała mnie, że to może być fajna przygoda” – powiedział Friedek w rozmowie z serwisem Plejada.pl.

Pierwsze treningi pokazały, że dobra kondycja nie wystarczy, by radzić sobie na parkiecie. „Schudłem już kilka kilogramów i mam wrażenie, że jest troszkę lepiej. Aczkolwiek jestem przerażony, bo zbliża się pierwszy występ. Boję się, że zje mnie trema.” – opowiada Friedek.

Przypomnijmy, że poza Maciejem Friedkiem w 11. edycji „Tańca z Gwiazdami” zobaczymy również Katarzynę Glinkę, Oceanę, Przemysława Saletę, Artura Barcisia, Aleksandrę Szwed, Julię Kamińską i Mroza.