Długo się pani zastanawiała, zanim przyjęła pani propozycję wystąpienia w programie?
MAGDA GESSLER: Nie. Uważam, że to ogromna szansa by pokazać, jak dużo trzeba umieć i jak złożonym przedsięwzięciem jest prowadzenie restauracji.

Reklama

W jaki sposób wybierała pani lokale, które pani odwiedziła?
Zanim wybrałam się do restauracji, nie chciałam niczego o niej wiedzieć. Nie szukałam o niej informacji w internecie, chciałam ją poczuć całą i świeżą, tak jak dziewicę. Kiedy tam przyjeżdżałam, to nie wiedziałam, czy restauracja ma gości, czy nie i dlaczego mnie wezwano.

Co pani sprawdzała w pierwszej kolejności?
Zapach. A potem wystrój, kolor i światło. To wszystko jest nieprawdopodobnie ważne.

A czy te cztery dni wystarczą, by pomóc podupadającej restauracji?
Jeśli ktoś naprawdę jest zainteresowany tym, by poprawić jakość swojego lokalu, powinno mu to wystarczyć.

I jak? Da się nawet z najbardziej podupadłej restauracji zrobić świetnie prosperujący lokal?
Nie. Da się pomóc, ale nie zawsze przynosi to efekty.

Reklama

A przy dobrych chęciach właścicieli i pracowników lokalu?
Dobre chęci nie wystarczą. Trzeba mieć jeszcze trochę talentu i konsekwencji.

A jakie problemy najczęściej napotykała pani w polskich restauracjach?
Brak profesjonalnej kadry, która mogłaby zaspokoić restauracyjny głód. Bardzo często zajmują się tym amatorzy. Problemem jest również to, że restauratorzy chcą bardzo szybko zarabiać, a żeby otworzyć restaurację, najpierw trzeba mieć zaplecze finansowe.

Reklama

A czy niewielka restauracja, która mieści się w małym miasteczku lub gdzieś przy autostradzie, ma szansę stać się wyjątkowym miejscem? Czym może się wyróżnić?
Jeśli ktoś prowadzi ją z miłością i prawdą, nie oszukuje i lubi ludzi, to ma szansę. Przede wszystkim nie wolno mieć restauracji, jeśli nie lubi się gości.

A czym właściwie jest dla pani gotowanie?
To całe moje życie. A właściwie to jest cały teatr gotowania. To są ludzie, relacje między nimi, kolor, światło, zapach, moje emocje i życie osobiste. To wszystko razem tworzy gotowanie.

______________________________________________________________________________

Magda Gesler w każdym odcinku programu "Kuchenne rewolucje" spędziła cztery dni w upadającym lokalu, by podnieść jego jakość. Efekty jej pracy zobaczymy na antenie TVN w soboty, od 6 marca.