Jedynka planuje wykonać ten sam manewr, który wcześniej Dwójka sprawdziła na „Na dobre i na złe”. Kiedy widzowie przyzwyczaili się do tego, że serial emitowany jest w niedzielne popołudnia, stacja przeniosła premierę każdego odcinka na piątkowy wieczór nie zmieniając dotychczasowej pory emisji. W efekcie premierowe emisjie przynosiły stacji satysfakcjonującą oglądalność, a niedzielna, powtórkowa emisja „Na dobre i na złe” i tak biła rekordy popularności.
Na zmianach w programie Jedynki z pewnością nie skorzysta Polsat, który na czwartkowe wieczory zaplanował emisję nowego serialu pt. "Hotel 52". „Ojciec Mateusz” cieszy się ogromną popularnością wśród widzów i prywatnej stacji może nie być łatwo zachęcić widzów do oglądania nowej produkcji.
Ojciec Mateusz” jest formatem włoskiego „Don Mateo”. Wiosną zobaczymy już trzecią erię przygód księdza-detektywa (w tej roli Artur Żmijewski).
„Hotel 52” będzie opowiadać o młodej kobiecie, Natalii Lipskiej (Laura Samojłowicz), która odziedziczyła luksusowy hotel. W jego prowadzeniu pomoże jej kochanka jej ojca, Iwona (Magdalena Cielecka).
