Serial "Osaczony" trzyma widza w napięciu od pierwszej sceny. To doskonałe studium ludzkiej psychiki działającej w obliczu zagrożenia. To także opowieść o zdradzie, namiętnościach i sekretach. I o tym, że za każdymi drzwiami pozornie spokojnego domu, kryje się jakaś tajemnica.

Reklama

Historia oparta jest na wątku kryminalnym, który zakłóci życie cichej i poukładanej z pozoru społeczności – wyjaśnia Leszek Lichota. - Z każdym odcinkiem na jaw wyjdzie coraz więcej skrywanych skrzętnie sekretów, burzących ten pozorny spokój. Z biegiem rozwoju akcji mój bohater będzie czuł się coraz bardziej „osaczony”.

Osaczony / Polsat

Przed Leszkiem Lichotą prawdziwe „wakacyjne” wyzwanie. Jako główny bohater serialu, pojawia się na planie zdjęciowym codziennie.

36 dni na 6 odcinków to dość napięty i ambitny plan. Wymaga to od całej ekipy i aktorów maksymalnego skupienia. Mój bohater jest osią całego serialu i występuje niemal w każdej scenie. Na szczęście produkcja daje mi czas na regenerację – mówi serialowy „osaczony”.

Serial "Osaczony" – oparty na licencji australijskiej - reżyseruje Maciej Dutkiewicz („Ślad”, „Na krawędzi”). Autorami polskiej wersji scenariusza są: Arkadiusz Borowik („Samo życie”, „Na Krawędzi”), Maciej Dutkiewicz. Za produkcję odpowiada TFP. W główną i tytułową rolę „osaczonego” wciela się Leszek Lichota. Partneruje mu doborowa obsada: Eryk Lubos, Ilona Ostrowska, Maria Dębska, Wojciech Błach, Mateusz Janicki.