Barbara Sienkiewicz stała się znana opinii publicznej po tym, jak Olgierd Łukasiewicz wyjawił w mediach, że jego koleżanka - aktorka, w wieku 60 lat urodziła bliźnięta. Decyzja kobiety, która w tak późnym wieku zdecydowała się na dzieci, wzbudziła wiele kontrowersji.
Emerytowana aktorka udzielając kolejnych wywiadów zaznaczała, w jak trudnej sytuacji finansowej się obecnie znajduje. Z tego powodu, chętnie wróciłaby na plan telenoweli "Klan", w której kiedyś występowała. Niestety scenarzysta i reżyser serialu, Paweł Karpiński, nie widzi powodu, by ponowie przyjmować Barbarę Sienkiewicz do obsady:
Nie potrzebujemy tej pani u nas. Nie interesuję się życiem prywatnym aktorów przy obsadzaniu ról i rozpisywaniu wątków. Ta pani nie zasłynęła talentem aktorskim, a sytuacją prywatną, którą nie do końca rozumiem. Nie przewiduję teraz postaci, którą ta pani mogłaby zagrać. Koncentrujemy się na innych aktorach. - powiedział w rozmowie z "Faktem"
Twórca "Klanu" nie wyklucza jednak, że aktorka mogłaby powrócić do serialu, jedna pod pewnymi warunkami:
Gdyby pani Sienkiewicz chciała u nas zagrać, znowu musiałaby przyjść na casting, bo to, że kiedyś u nas występowała, nie wyklucza, by ponownie zagrała, ale inną postać. Na pewno nie dostanie roli ze względu na życie prywatne – wyjaśnia Karpiński.