Zniknięcie Pawła Małaszyńskiego, z pewnością byłoby przykrą wiadomością dla licznego grona fanek przystojnego aktora. Jednak z informacji podanych przez portal pudelek.pl wynika, że może do tego dojść już niebawem.

Reklama

Powodem rozstania Małaszyńskiego z produkcją ma być jego kapryśne zachowanie. Ekipa jest już ponoć zmęczona humorami aktora, który w kilku wywiadach podkreślał, że występy w serialach przestały go bawić. Najwyraźniej, brak zapału do wykonywanej pracy, przełożył się na relacje z serialową ekipą.

Zdaniem pudelek.pl, postać Maksa Kellera zostanie uśmiercona już na początku czwartej serii, która pojawi się na ekranach w marcu.