Joanna Moro po sukcesie serialu "Anna German" nie narzeka na brak propozycji zawodowych. Aktorka musiała ostatnio wybierać, pomiędzy główną rolą w polskiej i rosyjskiej produkcji. Ostatecznie zdecydowała się wyjechać do Moskwy:

Reklama

Tak, niebawem wyruszam na plan zdjęciowy. Cieszę się niezmiernie. Dla mnie to tak samo fascynująca rola jak Anna German. Zagram tancerkę włoskiego pochodzenia. Marzyłam o śpiewaniu i zagrałam piosenkarkę, marzyłam o tańcu i zagram tancerkę. Bardzo to kocham i cieszę się, że mogę tego dotknąć - mówi wzruszona Moro w "Super Expressie".

Zdjęcia do produkcji potrwają kilka miesięcy. W tym czasie aktorka będzie musiała pogodzić się z rozłąką z ukochanym mężem i synami:

Nie wiem, co zrobić, żeby dzieci najmniej odczuły brak mamy. Ale wierzę, że uda się nam pokonać trudności. Damy radę, będzie dobrze - zapewnia Joanna Moro w tabloidzie.

Reklama