Piotr Gąsowski od dawna nie krył się ze swoim poglądami politycznymi. Otwarcie mówił, że nie po drodze mu z rządem PiS. Teraz dał wyraz swojej radości w mediach społecznościowych.

Reklama

Piotr Gąsowski się cieszy, bo ma "bliżej koryta"?

Aktor zamieścił na swoim profilu na Instagramie zdjęcie biało-czerwonej flagi, podzielił się też z fanami osobistą refleksją.

Moi Drodzy! Chciałbym podzielić się z Wami moim szczęściem i nadzieją! A jednocześnie tych, dla których dzisiejszy dzień jest dniem smutnym, chcę pocieszyć i przypomnieć, iż czas leczy rany! Spróbujmy się jakoś dogadać! Zacznijmy od dzisiaj! Szczęśliwej Polski już czas!– napisał wyraźnie rozentuzjazmowany Piotr Gąsowski.

Reklama

Jak się okazuje, nie wszyscy podzielają radość aktora. Zwolennicy prawicy, przeciwnicy "Rudego" i "niemieckiego buta", który będzie nas "uciskał", natychmiast ruszyli do ataku na… aktora.

Ale ten świat obłudny. Pan się cieszy, bo znów bliżej koryta. […] Rozumiem osobisty interes i nic więcej. Znów liczy Pan na nowe projekty, kontrakty, propozycje. Proszę się przyznać. A tę flagę niech Pan zostawi w spokoju – napisała jedna z internautek.

Piotr Gąsowski nie pozostawił tego bez odpowiedzi.

Co Pani plecie?! I po co? Kontraktów miałem więcej teraz, zarobki też lepsze, ale wstydu znacznie więcej! A flaga jest tak samo Pani, jak i moja! Pa! – napisał aktor.

Piotr Gąsowski: Sieje pani nieprawdę!

Taka odpowiedź również się komuś nie spodobała. Ten komentarz to walka o zgodę? – zapytał jeden z internautów, znany już aktorowi.

Pan mnie cały czas atakuje! To nie jest dialog. Ja napisałem, że się cieszę, bo mam prawo, jednak apeluję, żebyśmy się dogadali… To Pan pisze i jakimś plebsie, a nie ja… Niech Pan się trochę uspokoi! Wszystko się jakoś ułoży! – przekonywał internautę Gąsowski.

Reklama

Pomimo tego znalazł się też ktoś, kto zasugerował, że aktor odpowiada wyłącznie na przychylne komentarze.

Pan Piotr odpisuje tylko na komentarze przychylne jemu, ale weź się przeciwstaw, to już źle – napisała internautka.

I widzi pani? I sieje pani nieprawdę! I po co? Dla zabawy podsyca to pani? Proszę zwrócić uwagę, że odpisuję nawet więcej tym, co się nie zgadzają ze mną! A pani po prostu manipuluje i kłamie! Lżej pani z tym? Dlatego mówię o próbach dogadania. Ale na początku musi być prawda – odparował Gąsowski.