Do USA epidemia dotarła nieco później niż do Polski, ale liczba osób zakażonych już przewyższyła tę u nas i rośnie w zatrważającym tempie. I choć Donald Trump zaapelował do swoich rodaków, by dla bezpieczeństwa własnego i innych zostali w domach, wielu Amerykanów bagatelizuje zagrożenie i jak gdyby nigdy nic spotyka się ze znajomymi na mieście.

Reklama

Joanna Krupa, która wraz z mężem i córką siedzi w domu, nie kryje swojego oburzenia na taką postawę. Modelka na swoim Instagramie zaapelowała do Amerykanów o rozsądek:

Chcę zobaczyć, jak moja córka dorasta, dlatego to przesłanie jest tak istotne. Wszyscy musimy się obudzić i uświadomić sobie, że to, co dzieje się na świecie jest prawdą, media nie mówią o tym tylko po to, żeby nas wystraszyć. Mój mąż rozmawiał właśnie z przyjacielem z Hiszpanii, który pracuje w branży medycznej i usłyszał, że tysiące ludzi, młodych i starszych umiera ponieważ wciąż są osoby, które nie słuchają rządu i nie siedzą w domach! Jesteśmy objęci kwarantanną ponieważ w przeciwnym razie wróg będzie się rozprzestrzeniał! To nie jest czas na wychodzenie z domu, cz spotykanie się z przyjaciółmi. To jest czas w którym musimy zostać w domach i być odpowiedzialni! Nawet jeśli jesteś młody i zdrowy i nie masz objawów, możesz być zarażony i przenosić wirusa na innych. Młodzi ludzie również umierają, nie tylko ci starsi. Rodzice kontrolujcie swoje dzieci i nie pozwólcie im wychodzić z domów! To światowy kryzys a nie czas na gromadzenie się w grupach!

Krupa uważa, że władze powinny surowo karać osoby nieprzestrzegające kwarantanny:

Rząd powinien nakładać na osoby łamiące zasady kwarantanny grzywnę w wysokości 10 tys. dolarów.

Przypomnijmy, iż podobny apel, tylko skierowany do Polaków wystosowała ostatnio Magda Gessler. Restauratorka z oburzeniem przyjęła medialne doniesienia mówiące o tłumach spacerowiczów na nadwiślańskich bulwarach czy w podmiejskich lasach. Wytknęła przy tym rodakom, że zaczynają popełniać te same błędy, co Włosi.