Królikowscy spędzili ze sobą ponad 30 lat i doczekali się piątki dzieci. Uchodzili za jedno z najbardziej zgodnych małżeństw show biznesu, którego mediom ani razu nie udało się przyłapać na żadnym kryzysie czy skandalu. Po śmierci Pawła Królikowskiego, który zmagał się z poważną chorobą neurologiczną, jego żona nie została sama.
Dzieci otoczyły Małgorzatę Królikowską opieką i nawet w sytuacji izolacji z powodu epidemii, chętnie spędzają z nią czas, czym aktorka pochwaliła się kilka dni temu na Instagramie.
Trzy miesiące temu zaś Małgorzata Królikowska zadebiutowała w roli babci. Jej drugi w kolejności syn Jan został bowiem tatą małego Józka, którym aktorka pochwaliła się na Instagramie:
19.03 to święto św.Józefa patrona rodzin ,ludzi pracy i co ciekawe internetu.Polecajmy mu nasze sprawy🙏niech umacnia nasze rodziny i wspiera ojców w troskliwym wychowywaniu dzieci na pracowitych ludzi o dobrym sercu 😊😊#półroku #wnuczek #josek#miłość#19.03.2020 ❤️🌈🐰👶
Dzieci, a w szczególności wyczekany wnuczek z pewnością pomogą Małgorzacie Królikowskiej uporać się z żałobą. Aktorka ukojenie znajduje także w pracy i choć dwa tygodnie temu wróciła na plan "Klanu", z powodu epidemii koronawirusa zdjęcia do produkcji zostały wstrzymane.