Joanna Racewicz i Jarosław Kret znają się jeszcze z czasów, gdy oboje pracowali w Telewizji Polskiej. Nic więc dziwnego, że to na serdeczność dawnej koleżanki prezenter w nowym miejscu pracy mógł liczyć najbardziej.
W rozmowie z "Dobrym Tygodniem" Kret nie kryje zachwytu nad Racewicz:
To nie tylko bardzo wrażliwa kobieta, ale też niezwykle błyskotliwa. Cenię jej intelekt i przenikliwość
Prezenter przyznaje, że z koleżanką z pracy może porozmawiać na każdy, najtrudniejszy nawet temat:
Joaśka jest bystrą obserwatorką świata. Potrafi celnie, w kilku zdaniach wypunktować otaczającą rzeczywistość - powiedział.
Ponoć Jarosław i Joanna wymieniają się także spostrzeżeniami na temat wychowania dzieci. Oboje mają synów w podobnym wieku, dlatego pogodynek chętnie radzi się koleżanki w temacie rodzicielstwa.