Decyzja o likwidacji wszystkich drukowanych magazynów wydawanych przez Marquard Media jest ponoć podyktowana kwestiami biznesowymi. Tym samym z polskiego rynku znikną takie tytuły, jak "Playboy", "Cosmolitan", "Joy" czy "CKM".
Monika Zamachowska poproszona przez Plejadę o komentarz do do tej sprawy, nie kryła swojego zaskoczenia. Przy okazji dziennikarka wyznała, że o mały włos, a znalazłaby się w gronie pracowników wydawnictwa, których obejmą zwolnienia grupowe:
Nie tak dawno proponowali mi naczelną "Cosmopolitana". I nagle - hello? Dobrze, że się nie zgodziłam. Dzisiaj byłabym podwójnie bezrobotna. To jest bardzo dziwne i chyba niefajne. (...) Jestem w szoku
Zamachowska dodała, że zwolnionym pracownikom zaleca spokój i uprawianie jogi, która jej pomogła zwalczyć złość i stres związane z utratą pracy w "Pytaniu na śniadanie".