O tym, że nadwaga to poważny problem niektórych społeczeństw, wiadomo od dawna. Niestety okazuje się, że coraz mocniej zaczyna on dotykać także Polaków, zwłaszcza tych najmłodszych.
Karolina Korwin Piotrowska alarmuje, że niebawem możemy mieć z tego tytułu poważne problemy:
Jestem nad morzem. Widzę masę dzieci, z wyraźna nadwaga, zaopatrzona przez rodziców w słodkie napoje w jednej ręce i loda/batonik/gofra/słodki jogurt w drugiej. W sklepie jestem non stop świadkiem, kiedy babcia/dziadek kupuje wnusiom batony, soczki, paczki herbatników i torby czipsow. Zero owoców. Wszystko przetworzone, z cukrem, z solą, z olejem palmowym....
Idzie pokolenie otylych od dzieciństwa, coraz wcześniej coraz poważniej chorych ludzi. Ludzi, którzy będą chorować ciężko, będą niezdolni do życia i pracy. Tego chcemy? Nie wiem, co jest stanie to zatrzymać.
Dziennikarka wszystkim zainteresowanym tematem poleca książkę blogerki Doktor Ani, która niebawem ukazała się na rynku.