Polscy widzowie poznali ją jako Kasię z serialu "13 posterunek". I choć później wystąpiła w kilku innych produkcjach, to rola infantylnej policjantki przylgnęła do Aleksandry Woźniak na dobre. Na ekranach pojawiała się jeszcze wielokrotnie w tak popularnych serialach, jak "Złotopolscy", "Plebania", "Barwy szczęścia" czy "Daleko od noszy".
Z czasem jednak coraz mniej grała, a coraz częściej zajmowała się zawodem, w którym się kształciła. Jak wyznała w rozmowie z "Rewią" ponieważ ukończyła germanistykę, przez kilka lat pracowała jako dyplomowany tłumacz.
Aktualnie zaś przygotowuje się do pracy w jeszcze innej branży:
Obecnie kończę psychologię na Uniwersytecie w Sopocie i za półtora roku chcę otworzyć swój gabinet. Z tym wiążę swoją przyszłość. Kilka razy miałam kontakt z psychologami i coś mnie w tej dziedzinie zaintrygowało, a nawet zafascynowało. Psychologia tak naprawdę towarzyszy aktorowi od samego początku. Przecież żeby stworzyć postać, potrzebne są umiejętności wnikliwego zajrzenia w siebie - zdradziła w rozmowie z "Rewią"