Od blisko miesiąca na swoim profilu na Instagramie Patryk Vega pokazuje fragmenty swojego najnowszego filmu "Polityka". Prezentują one sylwetki polskich polityków w krzywym zwierciadle. Choć sam reżyser zapewnia, że chce uderzyć w całą scenę polityczną, na razie zaprezentował materiały skupiające się przede wszystkim na przedstawicielach Prawa i Sprawiedliwości. W jednym z ostatnich postów Vega zaprezentował sceny ukazujące Bartłomieja Misiewicza, w którego wcielił się Antoni Królikowski oraz Antoniego Macierewicza, którego zagrał Janusz Chabior. Fragmenty filmu pokazują intymną relację pomiędzy panami oraz dość kontrowersyjne zachowania byłego rzecznika MON.
Jak podaje "Super Express", były podwładny Antoniego Macierewicza jest oburzony tym, w jaki sposób przedstawia go w swoim filmie Patryk Vega, dlatego postanowił skonsultować się z prawnikiem:
Zgłosił się do mnie pan Bartłomiej Misiewicz z problemem filmu Patryka Vegi. Analizuję materiał i będziemy rozważać kroki prawne. Chodzi m.in. o kontrowersyjne obyczajowe sceny z filmu, wręczanie łapówek, czy wciąganie narkotyków – powiedział tabloidowi mec. Zbigniew Kruger.
Poproszony o komentarz Patryk Vega zdaje się nie przejmować ewentualnym procesem:
Mam prawników, środki na toczenie konfliktu – powiedział "Super Expressowi"
Bartłomiej Misiewicz dwa tygodnie temu opuścił tarnowski areszt, w którym spędził ponad 5 miesięcy po tym, jak pod koniec stycznia usłyszał zarzuty dotyczące przekroczenia uprawnień i działania na szkodę spółki PGZ.