Na profilu Pudzianowskiego pojawił się mem o takiej treści:
Jeżeli seks bez zgody żony to gwałt, to zakupy bez zgody męża to rabunek!!!
W komentarzu sportowiec napisał: Trochę dystansu z żartem
Niestety fani nie uznali tego za dobry żart i mocno skrytykowali Mariusza Pudzianowskiego:
opowiedzialby pan ten kiepski dowcip zgwałconej kobiecie przez męża prosto twarz?
Straciłam cały szacunek do twojej osoby w tym momencie
Żenada. Wydawałoby się, że chociaż będąc osobą publiczną trzeba się liczyć ze słowami, a nie szczekać co ślina na język przyniesie, ale jak widać empatia i poziom intelektualny szanownego pana osiągnęły dno, a szacunek do innych najwidoczniej nie należy do pana mocnych stron
Zawsze wiedziałam, że Pan Mariusz nie należy do elity intelektualnej.
Pudzian najwyraźniej nie zrozumiał, dlaczego jego "żart" spotkał się z tak negatywnym przyjęciem, bowiem na jeden z krytycznych komentarzy odpisał:
chlopie nie napinaj się to tylko durny mem z neta Odrobinę dystansu a jak nie masz dystansu nie zaglądaj tu!! ja nie "zupa ogórkowa aby mnie każdy lubił"