Okazuje się, że zanim została gwiazdą telewizji, Katarzyna Dowbor studiowała na Uniwersytecie Warszawskim pedagogikę. Jej specjalizacją zaś była seksuologia. Nic więc dziwnego, że widząc jak lekceważąco traktuje się obecnie ten temat w polskich szkołach, prezenterka łapie się za głowę:
Jako pedagog-seksuolog z przerażeniem patrzę na to, co dzieje się w naszym kraju. Jak się ośmiesza i wyszydza wychowanie do życia w rodzinie, jaki cyrk się z tego robi - powiedziała w rozmowie z "Show"
Dowbor dodała, że dzieci mają prawo wiedzieć, czym jest seks i do czego prowadzi:
Kiedy słyszę: "A po co z dziećmi o tym rozmawiać?", odpowiadam: "A skąd się biorą dzieci? Z kapusty?". Seks jest obecny w naszym życiu! Jest rzeczą dobrą, bo dzięki niemu są dzieci. Państwo marzy, żeby ich było tak dużo, a rozmawiać o tym, skąd się biorą, już nie chce.