Grażyna Torbicka: Nie cieszę się z tego, że Telewizja Polska stała się telewizją narodową
|
Aktualizacja:
Grażyna Torbicka niemal całe swoje zawodowe życie spędziła w szeregach Telewizji Polskiej. Dlatego dziennikarka przyznaje, że dziś ciężko jej patrzeć na to, w jakim kierunku idzie ta stacja.
Nikt Panią nie zmuszał do pracy w tej telewizji , jak ktoś nie chce to zwyczajnie idzie swoją drogą . Znajdą się tacy którzy będą chcieli. Jest pani zwykłym resortowym dzieckiem i do tej roboty dostał się pani po znajomości , a nie ze względu na szczególne umiejętności. Robienie z siebie męczennicy jest śmieszne. A te komentarze przed filmami , które pani robiła były pozbawione wiedzy filmowej, a nacechowane prywatnymi gustami, zwykle świadczyły o wepchaniu tego co było pod ręką.
Zgadzam się z panią Torbicka, to nie do pomyślenia by TVP była telewizją narodową, powinna być telewizją niemiecko-izraelsko-rosyjsko-ukraińską z wtrąceniami litewsko-białorusko-słowacko-czeskimi...
Wreszcie zniknęły te resortowe, czerwone ,pezetperowskie,od 30 lat te same twarze, nie do usunięcia. Całe dziedziczne telewizyjne klany Kraśki i Torbickie. Istniały tylko TVP, dzisiaj jakoś nikt z prywatnych , zagranicznych stacji ich nie chce.A tam świetnie pasują kosmopolici.
Szanowna pani Torbicka w jednym szczególe się myli - "Telewizja Polska jest teraz mniej telewizją publiczną niż kiedykolwiek wcześniej." Za rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz Telewizja Polska publiczna była tylko z nazwy. Zero krytyki rządu - za to atak nonstop na opozycję (wówczas PiS). Nie było zmiłuj. Za niewygodne pytanie do pani Kopacz stanowisko stracił Kamil Durczok.... Krótka pamięć leminga...
Pani Torbicka ! TVP stała się telewizją partyjną ! Od kiedy PIS ma się utożsamiać z narodem ? To, że część obywateli popiera PIS, nie znaczy, że instytucje, które zawłaszczył PIS stały się narodowe. Nawet siły zbrojne nie zawsze są narodowe (przykład Wenezuela), a co dopiero media.
Z biogramu w Wikipedii wynika, że Torbicka karierę w TVP rozpoczęła w 1985 roku. Najwyraźniej szefowie z nadania junty Jaruzelskiego jej nie przeszkadzali - pewnie dlatego, że telewizja nie była narodowa tylko... międzynarodowa tj. internacjonalistyczna i komunistyczna. Kolejne żenujące resortowe dziecię, któremu kilka słów prawdy przed emisją zakłamanego dzieła Pawlikowskiego zepsuło dobre samoPOczucie.
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.
- 1
- 2
następna