Żyła i Tajner-Wiśniewska poznały się na planie programu "Taniec z gwiazdami". I choć Dominika swoją przygodę z show już zakończyła, a Justyna dalej walczy o Kryształową Kulę, ich relacja może przerodzić się w prawdziwą przyjaźń, bowiem poza tym, że są górkami, połączyło je coś jeszcze - obie zostały porzucone przez swoich mężów.

Reklama

Nie chciałabym się na ten temat wypowiadać, bo to są sprawy prywatne Dominiki. Będę ją wspierać w tych trudnych chwilach. Może na mnie liczyć – wyjawiła na łamach serwisu pomponik.pl

Żyła zdradziła, jak ona poradziła sobie z sytuacją rozwodu, który odbywał się na oczach opinii publicznej:

Starałam się nie czytać tego, co piszą media, starałam się robić swoje. Wiadomo, że to nie było łatwe, ale jakoś udało mi się wyjść z tego wszystkiego

Reklama

Justyna Żyła dodała także, że Dominika była osobą, która najbardziej pomogła jej w zaaklimatyzowaniu się w Warszawie.