Lawinę krytycznych komentarzy wywołało zdjęcie, jakie Robert opublikował na swoim Instagramie. Piłkarz pozuje na nim w pięknych okolicznościach przyrody, trzymając w ręku butelkę popularnego napoju izotonicznego.
Internauci błyskawicznie zwrócili uwagę na skład tego produktu wątpiąc w to, czy znana z promowania zdrowego odżywiania Anna Lewandowska, pozwala swojemu mężowi sięgać po takie napoje.
Bratowa jest dietetykiem, po przeczytaniu składu, kazała wylać mi to do zlewu, trucizna i tyle
Panie Robercie, proszę się zastanowić! Pan i pana żona wyznaczacie zachowania Polaków. Czytał Pan skład tego napoju? W jednej butelce 8 łyżeczek cukru!
Ani kropi się nie napił ;). #reklama #kasa #hajs #masiezgadzac
Ania pozwala pić osheee... Hipokryzja level hard.
Robert Lewandowski nie odpowiedział na krytykę internautów.