Nagranie, na którym widać jak wysoki i szczupły mężczyzna wkłada puchary do plastikowych skrzynek i starsza kobietę, która mu pomaga. Justyna Żyła opublikowała je na swoim Instagramie w Dzień Ojca. Nie ma wątpliwości, że mężczyzną tym jest Piotr Żyła.
Pod koniec nagrania widać jak skoczek stara się uspokoić swoją matkę słowami „Mama, nie mów…”. Opublikowany w sieci film spotkał się z ostrą krytyką ze strony internautów. „Serio nagrywasz pakowanie męża?”, „Straszna żenada moim zdaniem”, „Ty kobieto masz coś z głową…Już dawno osiągnęłaś szczyt żenady” – tak brzmiały niektóre z komentarzy.
Nagranie zniknęło już z Instagrama. To nie pierwszy raz, gdy Justyna Żyła komentuje rozstanie ze swoim mężem. W Dzień Matki również zamieściła wpis, w którym napisała, że to „najgorszy i najlepszy dzień w jej życiu”. Zacytowała wówczas także Marylin Monroe, zwracając się do męża: „Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. A jeśli nie potrafisz mnie znieść, kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza”.
O rozstaniu pary zrobiło się głośno, gdy w lutym Justyna Żyła ogłosiła publicznie, że jej mąż zostawił ją i dzieci dla kochanki. Pisała o tym, że skoczek nie interesuje się dziećmi, a niedawno zgodziła się na rozbieraną sesję w „Playboyu”. Piotr Żyła skierował natomiast pozew rozwodowy do sądu, o czym jego małżonka dowiedziała się z mediów. Domaga się również od niej spłaty pieniędzy, które włożył w budowę ich wspólnego domu.