Maryla Rodowicz często podkreślała w wywiadach, że swój majątek zawdzięcza w dużej mierze Dużyńskiemu, który od czasu gdy zostali małżeństwem, bardzo umiejętnie dba o jej interesy. Piosenkarka nie ma wątpliwości, że gdyby nie mąż, jej sytuacja finansowa nie byłaby tak dobra jak obecnie. Czy to oznacza, że po rozwodzie, Maryla będzie musiała zacisnąć pasa? Dużyński zapewnia, że nie:

Reklama

Dążymy do zakończenia tego małżeństwa w sposób ugodowy i szanujący obie strony. Maryla wie, że nie zostawię jej z niczym, bo uważam to za swój obowiązek. Całe życie wspierałem ją w sprawach zawodowych . Prawnicy doradzają nam niewypowiadanie się na tematy prywatne i uważam to za słuszny kierunek - powiedział "Super Expressowi"

Tabloid wylicza zaś, jakie dobra Maryla Rodowicz zawdzięcza mężowi:

- 2 mln zł rocznie z tantiem,

- 3 mln zł rocznie z koncertów,

- porsche warte 250 tys zł,

- willa w Konstancinie - Jeziornie warta 5 mln zł