W ostatnich latach Zenek Martyniuk jest najpopularniejszym wykonawcą muzyki disco polo. Jego hity podbijają serca publiczności, płyty sprzedają się na pniu, a koncerty przyciągają rzesze fanów. Tak duża popularność, choć cieszy i przynosi wiele korzyści, bywa też męcząca. W rozmowie z "Super Expressem" Zenon przyznał, że coraz częściej rozważa przejście na emeryturę:

Reklama

Zbliżam się do pięćdziesiątki i nie wiem, jak długo jeszcze będę grał. Myślę o emeryturze, jestem już po prostu zmęczony.

Gwiazdor disco polo wciąż jest na szczycie swojej kariery, o czym świadczy choćby fakt, że na tę chwilę ma już zakontraktowanych ponad 300 koncertów. Jak wyznał jednak, z racji zmęczenia bardzo ograniczył liczbę swoich występów: Kiedyś graliśmy po 4-5 dziennie, jeszcze więcej, ale teraz to dwa maks - powiedział

Fanom twórczości Zenka Martyniuka pozostaje trzymać kciuki, by ich idol jednak znalazł jeszcze trochę energii na występy i nagrywanie kolejnych hitów.